Rower to nasza maszyna do wehikuł czasu. Gdy tylko siadamy na siodełko, świat zwalnia, a my nagle mamy czas, żeby chłonąć piękno, które nas otacza. Wiecie, to uczucie, kiedy wiatr rozwiewa włosy, słońce grzeje w plecy, a jedynym dźwiękiem jest szum opon i śmiech drugiej połówki? To właśnie te momenty sprawiają, że zakochaliśmy się w rowerowych eskapadach!

Odkąd pamiętamy, Polska na rowerze to dla nas niekończąca się opowieść o odkrywaniu. Zjechaliśmy już sporo kilometrów, ale są takie trasy, do których wracamy myślami i które z czystym sumieniem możemy Wam polecić. Dziś zabieramy Was w podróż po trzech, naszym zdaniem, najpiękniejszych szlakach rowerowych w kraju.
To idealne miejsca na romantyczny wypad we dwoje, pełne zapierających dech w piersiach widoków i magicznych chwil. Przygotujcie rowery, spakujcie plecaki i ruszajcie z nami!
1. Rowerem wokół Jeziora Czorsztyńskiego – widoki jak z pocztówki
Wyobraźcie sobie: z jednej strony średniowieczny zamek, z drugiej ruiny innej twierdzy, a do tego spokojna tafla wody i majestatyczne Tatry w tle. Brzmi jak bajka? Witajcie na szlaku wokół Jeziora Czorsztyńskiego! To jedna z tych tras, które potrafią nas urzec na nowo za każdym razem, gdy tylko tam wracamy.


Charakterystyka trasy:
Lokalizacja: Województwo małopolskie, w sercu Pienin.
Długość i charakterystyka: Trasa liczy około 27,3 km lub 38,5 km, w zależności od miejsca startu i tego jaki wariant wybierzecie. Czy pełną pętelkę, a może jak my ze skrótem przez jezioro. Jej największą zaletą jest to, że praktycznie w całości przebiega po ścieżce rowerowej Velo Czorsztyn. Asfalt jest gładki, idealny dla każdego rodzaju roweru. Teren jest lekko pofałdowany, ale bez stromych podjazdów, co sprawia, że jazda jest czystą przyjemnością. Najtrudniejszy kondycyjnie odcinek jest w okolicy Falsztyna.
Dla kogo? To idealna trasa dla rodzin z dziećmi, początkujących rowerzystów i par, które szukają malowniczej, ale niezbyt wymagającej przygody. Jeśli macie ochotę na spokojną przejażdżkę z częstymi przystankami na zdjęcia, to będzie strzał w dziesiątkę! W sezonie ruch może być wzmożony ze względu na popularność i atrakcyjność trasy.


Co zobaczyć po drodze?
Zamek w Niedzicy: Majestatyczna budowla, która dumnie wznosi się nad jeziorem. Koniecznie zróbcie sobie tutaj przerwę i wejdźcie na dziedziniec. Legenda o ukrytym skarbie Inków dodaje temu miejscu tajemniczego klimatu!
Ruiny Zamku w Czorsztynie: Idealne miejsce na piknik i podziwianie panoramy jeziora i zamku w Niedzicy po drugiej stronie. Widok stąd jest po prostu obłędny!
Zapora w Niedzicy: Spektakularna konstrukcja, która stworzyła jezioro. Przejazd po koronie zapory to super doświadczenie!
Kościół św. Michała Archanioła w Dębnie: Drewniany kościół wybudowany w XV w. w miejscu poprzedniej świątyni z XIII wieku.
Klimatyczne zatoczki i plaże: Na trasie znajdziecie mnóstwo urokliwych miejsc, idealnych na odpoczynek, a nawet szybką kąpiel w ciepły dzień.
Przystań w Czorsztynie: Stąd możecie popłynąć gondolą w kierunku Niedzicy. To fajna opcja, jeśli nie chcecie pokonywać całej trasy rowerem tak jak my.
Praktyczne wskazówki:
Gdzie zacząć? Najwygodniej jest zacząć w Niedzicy w okolicach zamku. Znajdziecie tam duży, płatny parking i wypożyczalnie rowerów. Jeżeli dobrze poszukacie to nieco dalej dostępnych jest kilka darmowych parkingów.
Wypożyczalnie: Jest ich sporo w Niedzicy. Ceny są zazwyczaj przystępne. Najlepiej zarezerwować rower wcześniej, szczególnie w sezonie.
Gastronomia: W Niedzicy i Czorsztynie znajdziecie restauracje i budki z jedzeniem. W sezonie letnim znajdziecie liczne punkty gastronomiczne również przy trasie. Polecamy jednak spakować własne smakołyki i zrobić piknik w jednym z pięknych miejsc po drodze.
Dojazd: Najłatwiej dojechać samochodem, ale z Krakowa i okolic kursują też busy.
2. Pieniński Przełom Dunajca – bajkowa podróż wzdłuż rzeki
Jeśli szukacie trasy, która łączy piękno gór, szum rzeki i poczucie prawdziwej wolności, to Velo Dunajec skradnie Wasze serca. Trasa ta jest częścią większego projektu Velo Małopolska i prowadzi wzdłuż malowniczego przełomu Dunajca.


Charakterystyka trasy:
Lokalizacja: Pieniny, wzdłuż rzeki Dunajec.
Długość i charakterystyka: Cała trasa Velo Dunajec ma ponad 200 km, ale my skupimy się na jej najpiękniejszym fragmencie – od Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru na Słowacji (około 10 km). Trasa w większości jest szutrowa, ale zdarzają się też odcinki asfaltowe na początku i leśne ścieżki. Trasa wiedzie praktycznie cały bez wzniesień, co oznacza, że jedzie się naprawdę przyjemnie.
Dla kogo? To idealna trasa dla każdego, kto lubi czuć wiatr we włosach. Odcinek wiedzie praktycznie cały czas przy rzece i pod drzewami wiec nawet w upalne dnie jest bardzo przyjemnie.


Co zobaczyć po drodze?
Przełom Dunajca: To bez dwóch zdań główna atrakcja! Momentami szlak biegnie tuż nad rzeką, dając niesamowite widoki na wysokie, wapienne skały.
Szczawnica: Uzdrowiskowe miasto, które jest świetnym punktem startowym. Można tu spróbować wód mineralnych i pospacerować po urokliwym Parku Zdrojowym.
Czerwony Klasztor (na Słowacji): Przez większość trasy macie widok na słowacki brzeg Dunajca, gdzie znajduje się ten piękny klasztor.
Krościenko nad Dunajcem: Urokliwe miasteczko, które stanowi idealny cel na krótszy wypad. Można tutaj odpocząć i coś zjeść.
Praktyczne wskazówki:
Gdzie zacząć? Najlepiej rozpocząć w Szczawnicy lub Krościenku nad Dunajcem, w zależności od wybranego odcinka. My już sprawdziliśmy obie wersje.
Wypożyczalnie: W Szczawnicy znajdziecie ich całe mnóstwo. W Krościenku nad Dunajcem również nie mieliśmy problemu ze znalezieniem wypożyczalni.
Gastronomia: W Szczawnicy znajduje się wiele restauracji i barów, gdzie można dobrze zjeść. Przy Czerwonym Klasztorze również dostępny jest punk gastronomiczny, ale pamiętaj, żeby zabrać euro!
Dojazd: Najłatwiej dojechać samochodem, ale z Krakowa i okolic kursują też autobusy.
3. Rowerem przez Mierzeję Wiślaną – morski wiatr we włosach
A teraz przenosimy się znad górskich szczytów nad morze! Mierzeja Wiślana to miejsce, gdzie szlak rowerowy biegnie wzdłuż piaszczystych plaż, przez sosnowe lasy i urokliwe nadmorskie miasteczka. Powietrze pachnie solą, a dookoła słychać szum fal. To idealne miejsce na romantyczny wypad we dwoje.


Charakterystyka trasy:
Lokalizacja: Pomorze, od Mikoszewa aż po Piaski przy granicy z Rosją.
Długość i charakterystyka: Główny odcinek ma około 50 km w jedną stronę. To w pełni płaska trasa, w większości poprowadzona po wydzielonej ścieżce rowerowej. Dominują tutaj piękne lasy sosnowe, które zapewniają przyjemny cień w upalne dni. My wybraliśmy odcinek od Kątów Rybackich do Krynicy Morskiej i z powrotem.
Dla kogo? To trasa dla każdego! Zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla zaawansowanych rowerzystów szukających szybkiej, ale niezwykle malowniczej przejażdżki. Brak podjazdów sprawia, że można czerpać z niej czystą przyjemność.


Co zobaczyć po drodze?
Piaski – granica z Rosją: Tutaj kończy się (lub zaczyna) szlak. Można dojechać aż do samej granicy z Obwodem Kaliningradzkim i podziwiać widoki.
Port w Krynicy Morskiej: Urokliwe miasteczko z latarnią morską, klimatycznymi knajpkami i portem, w którym można podziwiać jachty. To świetne miejsce na dłuższy postój i obiad.
Plaże: Trasa biegnie równolegle do plaży, co daje Wam mnóstwo okazji, aby zjechać na chwilę, zrzucić rowery i zanurzyć stopy w morzu.
Wydmy i lasy sosnowe: Mierzeja to unikatowy krajobraz. Lasy są pełne grzybów, a widoki z wydm na morze są po prostu magiczne.
Kanał żeglugi na Mierzei Wiślanej: Może będziecie mieć to szczęście i zobaczycie przepływające statki.
Praktyczne wskazówki:
Gdzie zacząć? Tak naprawdę zależy od tego ile chcesz przejechać km. My rozpoczęliśmy w Kątach Rybackich i kierowaliśmy się w stronę Krynicy Morskiej.
Wypożyczalnie: Praktycznie w każdej miejscowości na Mierzei, od Stegny po Krynicę Morską , znajdziecie wypożyczalnie rowerów.
Gastronomia: Na trasie nie brakuje miejsc, gdzie można zjeść świeżą rybę, ale my polecamy również zabranie własnego prowiantu i zrobienie pikniku na wydmach.
Jak dojechać? Najlepiej dojechać samochodem lub autobusem, ale to zależy skąd będziesz wyruszać.
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że te trzy malownicze szlaki rowerowe zainspirują Was do spakowania plecaków, przygotowania rowerów i ruszenia w drogę. Niezależnie od tego, czy wybierzecie górskie widoki Velo Czorsztyn, szum rzeki na Velo Dunajec, czy morski wiatr na Mierzei Wiślanej, jedno jest pewne: czekają na Was niezapomniane chwile we dwoje.
Pamiętajcie, że podróże rowerowe to nie tylko kilometry, ale przede wszystkim wspomnienia, które tworzycie razem. A teraz powiedzcie nam: który z tych szlaków brzmi dla Was najatrakcyjniej? A może macie swoje własne, ulubione trasy, które chcecie nam polecić? Dajcie znać w komentarzach!
Dodaj komentarz